Rok 2021 przynosi niezwykle istotne zmiany dla branży instalacyjnej. Nowelizacji ulega Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Szczególną uwagę należy zwrócić na zaostrzenie przepisów odnośnie współczynników przenikania ciepła U przegród zewnętrznych oraz wartości współczynnika Ep. Pierwsza zmiana będzie miała bezpośredni wpływ na zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło w budynku, czego efektem będzie obniżenie zużycia energii, co jest istotne z punktu widzenia właściciela budynku. Druga zmiana, z punktu widzenia systemów grzewczych, wydaje się dużo poważniejsza. Współczynnik Ep określa maksymalne roczne zapotrzebowanie budynku na nieodnawialną energię pierwotną do ogrzewania, wentylacji, chłodzenia, przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz oświetlenia. Zmiana dotychczasowej wartości z 95 kWh/m2·rok na 70 kWh/m2·rok powoduje krok w kierunku odnawialnych źródeł energii. Spełnienie wymogów nowych przepisów przy zastosowaniu jako źródła ciepła kotła gazowego może być bardzo utrudnione.
Rozwiązaniem, które idealnie wpisuje się w kierunek zmian zainicjowany przez ustawodawcę, jest pompa ciepła współpracująca z systemem fotowoltaicznym. Tego typu urządzenie w chwili obecnej to już nie modny trend lecz konieczność. Stosowanie pomp ciepła wymaga jednak na każdym etapie począwszy od projektu poprzez budowę, a kończąc na użytkowaniu dużo wyższej świadomości niż tradycyjne źródła. Sprawność systemu to słowo klucz, na którą duży wpływ mają poszczególne elementy instalacji grzewczej, a ich błędny dobór może mieć przykre konsekwencje dla użytkownika w postaci finansowej.
Jednym z podstawowych czynników mających wpływ na sprawność układu jest czynnik, który będzie nośnikiem energii cieplnej. W tej roli najlepiej sprawdzi się woda, ale i ona musi zostać w odpowiedni sposób przygotowana.
W pierwszej kolejności musimy zadbać o odpowiednią twardość wody, co zabezpieczy przed wytrącaniem się soli mineralnych tworzących tzw. kamień kotłowy, który osadzając się w poszczególnych elementach instalacji powoduje zmniejszenie ich sprawności wymiany ciepła, a skrajnych przypadkach prowadzi do uszkodzenia elementów. Aby mieć pewność, że woda którą napełniamy układ jest zawsze optymalnie przygotowana, warto zastosować automatyczną grupę uzdatniania z serii 580 (Rys.1).
Rys.1 Grupa uzdatniania kod 580020
Niezwykle istotne z punktu widzenia sprawności układu jest zapewnienie odpowiedniej czystości krążącej w układzie wody, a to wiąże się z zastosowaniem elementów pozwalających na skuteczną eliminację zanieczyszczeń. Najlepsze efekty w tym zakresie można uzyskać poprzez zastosowanie separatorów zanieczyszczeń np. DirtmagPlus® (Rys.2) w połączeniu z odpowiednio dobranymi środkami chemicznymi takimi jak C3 Cleaner (Rys.3) oraz C1 Inhibitor (Rys.4).
Rys.2 Urządzenie DirtmagPlus®
Rys. 3 Środek do czyszczenia instalacji C3 Cleaner
Rys. 4 Środek do ochrony instalacji C1 Inhibitor
Instalacje wyposażone w pompy ciepła to układy niskotemperaturowe, w których temperatura czynnika może oscylować poniżej 40 °C. W takich układach nie wolno zapomnieć o stosowaniu środków zapobiegających rozwojowi tzw. biofilmu, który może spowodować drastyczne obniżenie sprawności przewodzenia ciepła elementów grzewczych. Zjawisko rozwoju mikroflory w instalacjach ogrzewania jest jeszcze stosunkowo rzadko opisywane ze względu na przyzwyczajenie do systemów wysoko/średnio temperaturowych, gdzie ono nie występuje. Ochronę przed takimi problemami zapewnia dozowanie do instalacji raz w roku środka C7 Biocide (Rys.5).
Rys. 5 Środek zapobiegający rozwojowi mikroflory C7 Biocide
Odpowiednio przygotowana pod względem chemicznym, pozbawiona zanieczyszczeń woda jest bardzo dobrym medium dla zasilania poszczególnych elementów grzewczych pod warunkiem, że poddamy ją jeszcze jednemu procesowi. Procesowi, który w naszych instalacjach jest bardzo często pomijany lub którego znaczenie jest bagatelizowane. Ale to już w następnym blogu.
Przemysław Dutka
668 652 314
przemyslaw.dutka@caleffi.com